Problemy skupione wokół sprzętu jednorazowego użytku pojawiają się niemal wyłącznie w przypadkach kontestacji jego natury określonej jednoznacznie nazwą. Dopóki sprzęt taki traktowany jest poprawnie, to znaczy używany jest jeden raz a następnie utylizowany – zachowuje wszystkie kluczowe cechy: jałowość, wydatek i jakość aerozolu.
Biorąc pod uwagę, że użytkownik w zdecydowanej większości przypadków ma wybór w zakresie zakupu albo nebulizatora wielokrotnego użytku, albo nebulizatora jednorazowego, dziwi częstość sytuacji, w których sprzęt jednorazowego użytku stosowany jest wielokrotnie, a więc niekonsekwentnie. Częstą motywacją takiego postępowania jest aspekt ekonomiczny i próba „oszukania rzeczywistości”, co niestety rodzi daleko idące niekorzystne konsekwencje.
Certyfikowany sprzęt jednorazowy dostarczany w nienaruszonym opakowaniu spełnia postulat aseptycznego przygotowania roztworu do nebulizacji i z definicji nie jest przeznaczony do sterylizacji. Próba dokonania dezynfekcji i sterylizacji w warunkach ambulatoryjnych, a szczególnie w warunkach domowych, niesie ryzyko uszkodzenia nebulizatora. Dzieje się tak za sprawą przekroczenia zakresu dopuszczalnej temperatury użytkowania sprzętu w czasie sterylizacji przez wygotowywanie a w szczególności przez wyjaławianie w autoklawie.
Technologia produkcji sprzętu jednorazowego gwarantuje, że rozgrzany na matrycy wtryskarki plastik w dalszym procesie chłodzenia osiąga precyzyjnie wyliczony układ naprężeń, a te z kolei przekładają się na precyzyjne średnice dysz, przewodów konstrukcyjnych itd, itd. Dopóki zakres temperatur użytkowych pozostaje w zakresie norm kształt nebulizatora i geometra dysz nie ulegają zmianom. Sytuacja zmienia się dramatycznie w momencie zadziałania na plastik wysokiej temperatury, która pozwala na wyzwolenie energii naprężeń a ta z kolei odkształca nebulizator. Cechy takie jak MMAD aerozolu, czy wydatek roztworu stają się nieprzewidywalne.
Dezynfekcja w niskich temperaturach niesie mniejsze ryzyko nagłego rozkalibrowania nebulizatora. Niestety, w przypadku wielokrotnego używania sprzętu wbrew jego przeznaczeniu również dochodzi do rozkalibrowania kluczowych elementów konstrukcyjnych. W tym przypadku wynika to z odmiennej wytrzymałości plastiku na ścieranie. Niewielu użytkowników ma bowiem świadomość energii i zjawisk tarcia cieczy (zwłaszcza zawiesin) pędzącej pod ciśnieniem przez układ dyszy nebulizatora. Już po pierwszym użyciu średnica dyszy jest nieco „rozwiercona” przez strumień roztworu i nebulizator powinien być zutylizowany. Po n-tej inhalacji nie można określić, w jakim stopniu rozkalibrowanie inhalatora zmienia wydatek LO i kroplistość aerozolu (MMAD).